Tak, tak, nie pomyliłam się.
Właśnie dzisiaj tj. 21 marca zaczęła się kalendarzowa wiosna. No właśnie, kalendarzowa, bo za oknem mamy cały czas śnieżną zimę i chyba już wszyscy mamy jej dosyć. Dobrze było bawić się na śniegu, ale bardzo tęsknimy za gorącym słonkiem, zieloną trawką i śpiewem ptaków.
Spróbowaliśmy przywołać wiosnę dekoracją w klasie, a także kolorowymi elementami strojów. Dzisiaj dziewczynki założyły bluzeczki i sukienki w kwiatuszki, a chłopcy żółte i zielone koszulki. W klasie było bardzo wiosennie i kolorowo.
Może w końcu wiosna do nas zawita, zniknie śnieg i zdejmiemy grube czapki i kurtki?
Czekamy na to z niecierpliwością!
Myślę, że po takiej "wiosennej" postawie pierwszaków zima napewno odejdzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie Panią Joasię i klasę I C.
Elwira Kopacz
Wiosna idzie "
Wiosna idzie, co to będzie?
Jeszcze tyle śniegu wszędzie.
I na dachu i na płotku,
w polu, w lesie i w ogródku.
Wiosna idzie nie ma strachu!
Zaraz zniknie śnieżek z dachu.
Już na pola i na łąki
lecą gońce jej, skowronki.
Lecą do nas wiosny gońce,
ciepły wietrzyk, ptaki, słońce!